Dodano: miesiąc temu
Czytane: 104
Autor:
Katarzyna Anna Lisowska
Można mieć wrażenie, że rzeczywistość jest zlepkiem informacji, jakie nawet nie mogą się pokryć. Z drugiej strony, patrząc inaczej, to perspektywy, a przy głębszym patrzeniu – można to szeregować, układać, by wyciągać większe sensy.
W chaosie świata, w chaosie dusz ludzkich i mentalności
Łapiąc każdą z dróg – można łączyć je i prowadzić z większą siłą tam, gdzie wyklaruje się liczniejsza liczba znaczeń. Bo ludzkie drogi to są właśnie różne dążenia i spojrzenia. Chodzi o całości. Wiedza z różnych stron – wzbogaca, dopełnia. Domaga się szeregowania. Dojrzewa w struktury, w gałęzie, jakie wykraczają dalej, w nowy czas, epoki.
Jest czas, kiedy obumierają myśli, jakie były fałszywe, drogi się wyczerpują, a zostają te, co wiodą najdalej, w głębsze sensy i prawdy, jakie są sobą, więc mogą się ostać na trwałe.
W chaosie historii, w chaosie bez wiedzy
Czas przecina wszystko. Wyklaruje to, co najgłębiej, bo co żyje naprawdę, przetrwa, poniesie się samo dalej. Człowiek to byt holistyczny, z natury, jaka ogarnia ileś stron, perspektyw, dziedzin. Wybrane nie doprowadzą do pełni, choć prościej patrzeć jednostkowo. Jednak jednostka nie jest wszystkim. Żadna jednostka. Są zbiory, jakie trzeba do siebie dopasować, żeby interakcja okazała się znacząca. Tak samo jest na przestrzeni wiedzy.
Samotność poznania
Drogi szybkie, krótkie, nie wiodą dalej, poza to, co jest. Ostają się w granicach poznania. W granicach na teraz… A nie chodzi o to, by zostać na poziomie ułomnej idei.