Bogini niepasująca do Olimpu? To właśnie ja. Od zawsze czułam się tu obco, zatem uciekałam w czułe objęcia przyrody, która stała się powierniczką mojej samotności. Moja codzienność była kontrolowana przez matkę, która robiła wszystko, by ją uprzykrzyć, a ja pokornie jej na to pozwalałam. Nie...